Oszczędzanie po amerykańsku

Ceny paliwa zdecydowanie nie rozpieszczają kierowców. Chyba nie ma też co liczyć na to, że w najbliższym czasie ulegną gwałtownemu obniżeniu. Nic więc dziwnego, że wielu kierowców szuka różnych sposobów na ograniczenie spalania benzyny. Wysokie spalanie jest również nieekologiczne i wiąże się z emisja szkodliwych spalin do środowiska. A to jak wiemy, bardzo poważny problem w obliczu obecnych zmian klimatycznych. W tym artykule przedstawiony zostanie amerykański sposób na niskie spalanie czyli hypermiling.

Co warto wiedzieć

Hypermiling to technika opracowana przez Amerykanina Wayne’a Gerdesa. Gerdes opracował ją właśnie po to, żeby ograniczyć spalanie oraz emisję szkodliwych substancji.
Aby w ogóle móc zacząć przygodę z tą metodą na niskie spalanie trzeba zacząć od kilku podstawowych czynności: przede wszystkim musimy regularnie serwisować nasz pojazd a także wymienić olej oraz wszystkie filtry. Kolejne praktyczne czynności to kontrola ciśnienia w oponach a także opróżnienie samochodu z wszelkich zbędnych bagaży ponieważ to także wpływa na wyższe spalanie.

Założenia hypermilingu

Celem hypermilingu jest osiąganie niższego spalania oraz mniejszej emisji spalin – to technika podobna do europejskiego ecodrivingu niemniej mówi się, że ten amerykański sposób jest bardziej ekstremalny. Na czym polega? Podstawowym założeniem jest umiejętne używanie gazu i hamulca i ograniczanie zbędnego zatrzymywania samochodu. Tego typu sposób pozwala oszczędzać spalanie nawet o jedną trzecią. Płynna lecz wolniejsza jazda bowiem jest lepsza niż zatrzymywanie pojazdu a następnie ruszanie z miejsca co zwiększa zużycie paliwa.
Kolejne założenie to umiejętne wykorzystywanie ukształtowania terenu, np. nieużywanie pedału gazu podczas zjeżdżania z wyższego wzniesienia.
Według hypermilingu powinniśmy również wyłączać silnik gdy samochód jest na postoju ponieważ również wtedy silnik zużywa paliwo. Kolejnym elementem jest niezbyt szybka jazda ponieważ ona również wpływa na wyższe spalanie benzyny. Ostatnim z założeń jest rezygnacja korzystania z opcji dodatkowych w samochodzie takich jak radio, klimatyzacja czy podgrzewanie foteli. Wszystkie te bajery bowiem mogą się okazać bardzo paliwożerne.
Pomimo, że hypermiling wciąż popularny jest w Ameryce a także że to dość ekstremalna metoda ograniczania spalania to jednak warto rozważyć jej zastosowanie w praktyce. Nawet zastosowanie tylko niektórych opisanych wyżej metod może spowodować, że nasz samochód będzie spalał mniej a to przełoży się na wymierne korzyści dla nas.

 

Artykuł powstał dzięki Marvis paliwa

 

Możesz również polubić…