Salony są zamknięte? Pokaż swoje auta w wirtualnej konferencji w sieci!

Salonom samochodowym już dawno temu wróżono, że przyjdzie taki czas, że przeniosą się do sieci. Jednak te prognozy mówiły raczej o tym, że będzie następować to stopniowo, ale wybuch pandemii koronawirusa wywrócił wszystko do góry nogami, a społeczne dystansowanie się niemal od wszystkiego nie ominęło branży motoryzacyjnej. Dzisiaj internetowa sprzedaż samochodów ma się całkiem dobrze, koncerny takie jak Skoda były na to gotowe od lat, natomiast Toyota ekspresowo przystosowała się do nowej rzeczywistości.

Jak sprzedają najwięksi?

Nastały takie czasy, że aby sprzedać samochód rabat to zdecydowanie za mało. Sytuacja, z jaką przyszło się wszystkim zmierzyć sprawiła, że kupujący nie odwiedza salonów samochodowych osobiście, ponieważ zakupu może dokonać przez internet. Pierwsza trójka motoryzacyjnych gigantów posiada w pełni przystosowaną platformę sprzedażową online, co więcej są w stanie zorganizować wirtualny event. Ale rynek samochodowy nie obejmuje tylko tych nowych aut. Dzięki streaming online live każdy może pokazać swój pojazd w sieci i w ten sposób zachęcić klientów do kupna.

Targi motoryzacyjne bez wychodzenia z domu

Internet stwarza nieograniczone możliwości i czymś zupełnie naturalnym jest, że koncerny motoryzacyjne organizują event online, żeby w pełni zaprezentować swoją ofertę. Naprzeciw takim potrzebom wychodzi usługa stworzona przez firmę MOOV – https://e-event.co, który świadczy usługi z zakresu wydarzeń w sieci. To nowa jakość, dzięki technologii extended reality (XR). Połączeniu cyfrowej scenografii z prawdziwym występowaniem bezpośrednio w wirtualnym studiu, jak również możliwości łączenia się z uczestnikami na żywo. Dzięki temu sprzedający może pokazać swoje wirtualne auto szerokiej grupie odbiorców. Natomiast współczesna technologia daje kupującym poczucie jakby byli na prawdziwej prezentacji.

Co przyniesie przyszłość?

Coraz częściej pojawiają się głosy, że to już koniec targów motoryzacyjnych w takiej formie, jaką znamy od lat. Koncerny już od dawna dostrzegają zmieniające się trendy, zauważają także rosnące koszty organizowania tego typu wydarzeń, a na domiar złego maleje także zainteresowanie: w 2015 roku do Frankfurtu przyjechało 930 tys. osób, dwa lata później było ich 800 tys., a w roku 2019 zaledwie 550 tys. Z wiadomych przyczyn targi w Genewie zostały odwołane, ale z powodzeniem odbyły się w internecie i wszystkie firmy pokazały swoje samochody za sprawą transmisji online. Bez wątpienia mamy do czynienie ze zmianami, duże imprezy odchodzą w zapomnienie, ale za to rośnie popularność ekskluzywnych, małych targów.

Możesz również polubić…